Już od jutra na terenie całego kraju wprowadzony zostanie obowiązek zasłaniania ust i nosa podczas przebywania poza miejscem zamieszkania. Maseczki w wielu miejscach stanowią obecnie towar deficytowy. W związku z tym w całej Polsce ruszyły akcje w formie wolonariatu, polegające na ich szyciu. W akcję taką włączyły się także panie z parafii św. Jerzego w Sławikowie oraz łubowickie stowarzyszenie „Błękitne Anioły”.

Parafianki ze Sławikowa we własnym zakresie załatwiły materiały niezbędne do uszycie maseczek. Poświęciły mnóstwo swego czasu i pracy, by należycie zadbać o ochronę zdrowia swych bliskich i nie tylko. Na chwilę obecną w sławikowskiej parafii powstało już prawie 500 maseczek. Panie zajmujące się ich produkcją nie zwalniają jednak tempa i nadal szyją. Każda z nich robi to w swoim domu, na swym własnym sprzęcie!

Uszyte maseczki będą dostępne dla mieszkańców parafii św. Jerzego w Sławikowie u wyznaczonych osób w każdym z sołectw. Formą zapłaty za trud włożony w ich uszycie będzie drobny datek na rzecz Parafialnego Zespołu Caritas. Maseczki, w cenie 5 złotych można nabywać u następujących osób:

p. Agnieszka Sługa (Sławików) tel. 32 410 55 19
p. Sylwia Gajdera (Błażejowice)
p. Anna Ceda (Miejsce Odrzański)
p. Helga Sekuła (Lasaki) tel. 608 358 346

Z kolei w Łubowicach również aktywnie angażują się w szyciu maseczek ochronnych. W ostatnim czasie maseczki ochronne są bardzo pożądane. W obecnej sytuacji jest to jak najbardziej zrozumiałe. Co więcej, produkt ten pod koniec ubiegłego roku kosztował około kilkudziesięciu groszy – teraz jego cena osiąga nawet kilkanaście złotych za sztukę – mówi pani Ewa Porwal. Każdego dnia w Polsce koronawirus zaraża coraz więcej osób. W związku z tym w aptekach zaczyna brakować maseczek. Na szczęście istnieje możliwość samodzielnego uszycia tego deficytowego produktu oraz dostarczenie ich do konkretnej osoby. Należy zaznaczyć, że maseczki uszyte domowym sposobem bez odpowiedniego wkładu nie są antywirusowe, a jedynie ochronne. Błękitne Anioły szyją maseczki. Zachęcamy Panie, które mają chęci, umiejętności i materiał, aby do nas dołączyły. Spoza Aniołów wspierają nas Renia Mokrosz, Agnieszka Kara i Edyta Krybus. Ksiądz Andrzej nie szyje, ale też przekazał 40 maseczek jednorazowych – relacjonuje pani Sołtys. Maseczki zanosimy do Naszej Chaty do Celiny Kobzy. Może jakieś Panie zechcą dołączyć?

 
 
 
 
Źródło, Foto, Autor: lubowice.pl
red., fot. slawikow.pl, redakcja@naszraciborz.pl,
Skip to content