„Nie robię wielkich rzeczy, ale robię rzeczy małe, za to z wielką miłością” (św.Matka Teresa z Kalkuty)
11 lutego przypada Światowy Dzień Chorego ustanowiony przez Jana Pawła II w rocznicę zamachu na jego życie. W roku 2019 centralne obchody odbywają się w Kalkucie w Indiach, mieście św. Matki Teresy, założycielki zgromadzenia Misjonarek Miłości. Parafialny Zespół Caritas również włączył się w obchody Dnia Chorego i zorganizował dla chętnych spotkanie z tej okazji. Odbyło się w niedzielne popołudnie w Centrum Eichendorffa 10 lutego 2019.
Często przy różnych okazjach życzymy sobie dużo zdrowia, bo zdrowie jest wartością nadrzędną. Ale ludzie zdrowi często nie pamiętają, że wśród nas są chorzy, którzy potrzebują naszego dobrego słowa, gestu, obecności, modlitwy. Pamiętały o tym panie z naszego Parafialnego Zespołu Caritas i przygotowały spotkanie z atrakcjami. Przyszło 30 osób. Były różne pyszne ciasta i babki, które panie same upiekły. Był toast za zdrowie. Można było sprawdzić sobie ciśnienie dzięki profesjonalnemu aparatowi udostępnionemu przez firmę Henkel. Była również degustacja zdrowych olejów o różnych smakach firmy Sosta. Była prasa i ulotki o zdrowym trybie życia. Uczestnicy spotkania zostali obdarowani przez Błękitne Anioły z naszego Caritasu upominkami. W paczuszkach znalazły się herbaty smakowe, witamina C, kremy, próbki maści i balsamów, długopisy, chusteczki, etui na protezę. Celem spotkania było stworzenie miłej atmosfery dla wszystkich naszych chorych, zwrócenie uwagi na ich potrzeby, a dla zdrowych , by zauważyli że tacy ludzie są wśród nas, a ponadto dostrzeżenie tych, którzy zawodowo bądź z potrzeby serca towarzyszą i pomagają chorym. Cały czas w spotkaniu aktywnie uczestniczył nasz proboszcz ks. Andrzej Styra (rozmawiał, degustował, mierzył ciśnienie). I przywołując zacytowane na początku słowa św. Matki Teresy z Kalkuty nasze parafialne Błękitne Anioły robią rzeczy małe, za to z wielką miłością – upiekły ciasta, przygotowały spotkanie, znalazły sponsorów na upominki, posprzątały, poświęciły niedzielne popołudnie. Wszyscy uczestnicy spotkania poczuli się „zaopiekowani” i wychodzili uśmiechnięci i bardzo zadowoleni, docenili naszą troskę o nich i życzliwość, dziękowali za świetny pomysł zorganizowania takiego spotkania i już zapowiedzieli, że z przyjemnością przyjdą na następne. (więcej zdjęć na www.lubowice.pl)
Ewa P.
